Parę słów o samej firmie:
SYLVECO jest jednym z nielicznych na polskim rynku producentów, który wykorzystuje do produkcji praktycznie tylko surowce naturalne, nieprzetworzone chemicznie. Receptury naszych kosmetyków są opracowane przede wszystkim z myślą o szczególnej grupie konsumentów,zmagających się z różnymi problemami dermatologicznymi, a także osób posiadających skórę wrażliwą. Skóra podrażniona i skłonna do uczuleń wymaga specjalnej, wyjątkowo delikatnej pielęgnacji. Kosmetyki brzozowe firmy SYLVECO stworzone zostały w oparciu o wyselekcjonowane surowce roślinne tak, aby w naturalny sposób przywracać skórze zdrowy wygląd. Wyróżniającym składnikiem naszych produktów jest ekstrakt z kory brzozy, zawierający betulinę i kwas betulinowy – substancje aktywne o wysokiej skuteczności działania i jednocześnie całkowicie bezpieczne.
Oraz firma Vianek,którego producentem jest Sylveco
W paczce którą dostałam znajdował się powyższy przewodnik o nazwie ''Twój zielnik''
W środku znajduje się ogrom przydatnych informacji.
Otrzymałam trzy saszetki kremu do twarzy:
Pierwszy to krem do twarzy na dzień z ekstraktem korzenia z cykorii:
Lekki krem odżywczy do codziennej pielęgnacji każdego rodzaju cery. Szybko się wchłania, ułatwia nałożenie makijażu. Zawiera bogaty w witaminy oraz inulinę ekstrakt z korzenia cykorii, wykazuje działanie ochronne, antyoksydacyjne i łagodzące. Olej z pestek moreli i lecytyna sojowa wzmacniają barierę lipidową, zapobiegając przeznaskórkowej utracie wody.
Moja opinia: Naprawdę jestem zachwycona,delikatnie się rozprowadza,jest wydajny i bardzo aksamitny,na początku jest jak by uczucie lepkości ale wmasowując,skóra staje się delikatna w dotyku.No i ten zapach :) jest bardzo intensywny ale bardzo mi się podoba,no i przez cały dzień miałam uczucie nawilżenia,na pewno kupię ten krem.
Następnie to krem nagietkowy:
Hypoalergiczny lekki krem nagietkowy jest przeznaczony do codziennej pielęgnacji każdego rodzaju cery i zapewnia ochronę skóry podrażnionej. Zawiera ekstrakty z kory brzozy i nagietka lekarskiego o działaniu regenerującym, oczyszczającym i przyspieszającym odnowę naskórka. Naturalne oleje roślinne i masło karite odbudowują warstwę wodno-lipidową i w połączeniu z alantoiną zapewniają skórze szybkie ukojenie. Ekstrakt z aloesu przywraca właściwy poziom nawilżenia, natomiast dodatek witaminy E zabezpiecza skórę przed negatywnym wpływem środowiska. Ekstrakt z mydlnicy lekarskiej, zawierający saponiny, ułatwia wnikanie składników aktywnych głębiej do skóry. Krem może być stosowany pod makijaż oraz na okolice przemęczonych oczu.
WSKAZANIA: do pielęgnacji skóry łuszczącej się, skłonnej do infekcji, zaczerwienionej, podrażnionej, zanieczyszczonej, szorstkiej; w przypadku trądziku pospolitego, trądziku różowatego, po przebytych oparzeniach i odmrożeniach.
Warto stosować również uzupełniająco krem brzozowo-nagietkowy z betulinąna noc lub doraźnie w przypadku zaostrzenia zmian.
Moja opinia: na mojej twarzy od czasu do czasu pojawiają się niechciani goście oraz zaczerwienienia,a skierowany jest właśnie do tak problematycznej skóry,zapach co prawda nie jest tak fajny jak przy poprzednik kremie ale jest równie delikatny i dobrze się rozprowadza,jak na razie użyłam go dwa razy,zobaczymy jak będzie dalej.
Kolejny to krem pod oczy.
Chaber bławatek i świetlik łąkowy to znane w medycynie ludowej rośliny o dobroczynnym działaniu na oczy. Zawarte w naszym kremie zapewniają najdelikatniejszej i najcieńszej skórze wokół oczu długotrwałą ochronę i ukojenie. Starannie dobrane składniki aktywne kremu pozwolą zmniejszyć cienie i obrzęki, usunąć objawy zmęczenia, poprawiając jednocześnie sprężystość skóry.
Hypoalergiczny, łagodzący krem pod oczy przeznaczony jest do codziennej pielęgnacji wrażliwej i delikatnej skóry wokół oczu. W jego składzie znalazły sięekstrakty z kory brzozy, chabru bławatka oraz świetlika, które działają łagodząco, kojąco i zmniejszają obrzęki. Dzięki specjalnie dobranej, bezzapachowej formule, krem poprawia strukturę skóry, przywracając jej właściwy poziom nawilżenia oraz sprężystość. Usuwa objawy zmęczenia i zaczerwienienia, hamuje procesy starzenia się skóry.
Moja opinia: potrzebowałam kremu pod oczy,często pojawiają mi się tak zwane sińce.Ale rzadko jaki potrafi sobie z nimi poradzić.Krem ma delikatny zapach i jest bardzo wydajny,mam już tą saszetkę od tygodnia a krem jest nadal,wystarczy rozprowadzić odrobinę pod oczami.Krem łagodzi i daję ulgę zmęczonym oczom.
Podsumowując:
-jest to Polska firma (za co ogromny plus)
-naturalne składniki
-dla cery wrażliwej
-piękny zapach
-ciekawe wzornictwo opakowań
-nie testowane na zwierzętach
-warte swej ceny
Nie zawierają
- syntetycznych barwników i substancji zapachowych
-silikonów
-glikoli
-syntetycznych konserwantów
-produktów przemysłu petrochemicznego (parafiny itp)
-zbędnych i obciążających skórę substancji zagęszczających i stabilizujących
Mam nadzieję,że wytrwaliście do końca.
Podzielcie się czy je testowałyście? jakie są wasze spostrzeżenia?Co o nich myślicie? Ja zamierzam je kupić czym prędzej ;)
Pozdrawiam Sara
Też miałam te próbki koleżanka która pracuje w sklepie kosmetycznym dała mi do testowania. Bardzo przyjemnie używa się ich :) myślałam o kupnie pełnowymiarowego opakowania ale sama nie wiem który bym chciała mieć :)
OdpowiedzUsuńNiedawno miałam styczność z niektórymi produktami Sylveco, jedne podobają mi się bardziej, inne mniej.
OdpowiedzUsuńNiestety styczności nie miałam :(
OdpowiedzUsuńMam ten krem pod oczy i jestem bardzo zadowolona ;) Pierwszy który nie podrażnia mi oczu.
OdpowiedzUsuńostatnio polubiłam krem nagietkowy i tonik hibiskusowy Sylveco :) mam też próbki tych kremów, ale jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie miałam z tą firma nic do czynienia, ale wszystko prezentuje sie świetnie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdy komentarz i propozycje wejść w linki :)
Słyszałam o firmie, aczkolwiek nie miałam niczego z niej :/
OdpowiedzUsuńZapraszam - dopiero się rozkręcam po długiej przerwie:)
http://my-place-to-relax.blogspot.com/
Za ich kremami nie przepadam, ale polecam tonik i pomadkę peelingującą :)
OdpowiedzUsuńTa firma ostatnio króluje na większości blogów :)
OdpowiedzUsuńMiałam kilka kremów z Sylveco i jestem zadowolona :-)
OdpowiedzUsuńObserwuje:)
Mam w planach zakup :)
OdpowiedzUsuńMam ich próbki i zachęciły mnie do zakupu normalnych opakowań. Urzekły mnei też ich katalogi, aż sobei je zostawiłąm.
OdpowiedzUsuńPytałaś czy obserwujemy, ja już obserwuję Cię od bardzo dawna :D
Miałam krem nagietkowy, mile go wspominam :-) Obserwuje już ;-)
OdpowiedzUsuńMiałam krem nagietkowy, mile go wspominam :-) Obserwuje już ;-)
OdpowiedzUsuńSylveco jest ciągle na mojej liście do kupienia :)
OdpowiedzUsuńP.s obserwuję :)
Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńLubię sylveco, choć ostatnio częściej towarzyszy mi biolaven i vianek :)
OdpowiedzUsuńDostałam ostatnio ich biuletyn (gazetkę) oj i oczu nie moge oderwać;p
OdpowiedzUsuńMój blog ♥ Serdecznie zapraszam !
sylveco super firma z dobrymi składami i działaniem:)
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie te produkty Vianek... melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńChętnie też sobie skombinuję takie próbki! :)
OdpowiedzUsuńFajne te kremiki, muszę wypróbować:)
OdpowiedzUsuńMam próbki Sylveco ale jeszcze nie próbowałam ;)
OdpowiedzUsuńMoge Cię prosić o poklikanie w linki w ostatnim poście? Bardzo mi pomożesz;)
Buziaki ;*
Świetnie, że opisują swoje produkty, to dla nich duży plus niestety u mnie od razu było uczulenie - stosują składnik, który muszę omijać, bo inaczej od razu uczulenie :(
OdpowiedzUsuńza dużo tej mark ina blogach :P
OdpowiedzUsuńSylveco ma dobre kosmetyki,sama używałam.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kosmetyki ;).
OdpowiedzUsuńhttp://modoemi.blogspot.com/
Od dłuższego czasu ciekawi mnie ta firma, muszę koniecznie w końcu coś sobie zamówić ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post! Ja również uwielbiam ich kosmetyki i dużo używam ;) Dodaję do obserwujących i w wolnej chwili zapraszam do siebie :D www.xgetflowx.blogspot.com
OdpowiedzUsuńChętnie bym przetestowała
OdpowiedzUsuń