Pakowanie prezentów

Co roku ta sama bieganina, szał zakupów, strojenie domu no i oczywiście pakowanie prezentów, no ale musze przyznać że bardzo to lubię, jedyne co nie wychodzi w tym roku to pogoda -_-

Jak widać pakowanie prezentów już za mną, głównie używałam szarego papieru, który wpadł mi w  oko już w tamtym roku.

 

Trochę czerwonej wstążki i cytryny, wyszło chyba nie najgorzej.

Pokazuje jedynie zdjęcia pakowane w papier, ponieważ niestety na resztę nie starczyło mi czasu i znalazły się w świątecznych torbach.

 

 

 

 

 

 

 

 
 Choinka już ubrana, prezenty zapakowane ,nic tylko czekać na wieczór wigilijny.

 

 I najzwyklejszy szyszkowy stroik

 

 

Wesołych Świąt  ;)

Świateczne drzewko

Właśnie skończyłam świąteczne drzewko,na które plany miałam już od bardzo dawna.

Zrobione ze styropianowej kuli na której przykleiłam trochę szyszek.orzechów parę bombek i anyż całość umieściłam w starej glinianej doniczce którą przedtem odnowiłam,pomalowana na biało-złoto wygląda całkiem nieżle,czego pewnie na zdjęciu nie widać ponieważ jakościowo są fatalne.

I jeszcze świąteczna choineczka również z szyszek zrobiona ze stożku.

Wykonana już w tamtym roku ;)

Buziaki :)

Retro

Święta zbliżają się naprawdę  wielkimi krokami,pewnie nie wyrobie się ze wszystkim co bym chciała,ponieważ w tym roku obudziłam się wyjątkowo póżno z dekoracjami, ale zobaczymy jak to będzie.

Znów bombki w stylu retro,tym razem w róże.

I różane serduszka 

Pozdrawiam :)

Vintage

Coraz bliżej święta, a robienie dekoracji w tym roku idzie mi opornie..Może to po części wina tego iż pogoda raczej przypomina wczesną jesień niż nadchodzącą zimę.
Ale mimo tego coś tam się tworzy


Bombki w stylu vintage z aniołkami

Tylna część ozdobiona złotymi kropkami

A tym czasem umilamy sobie wieczorek słuchając świątecznych piosenek,może uda się poczuć magię świąt :)

Medaliony

Sama nie mogę się chyba zdecydować na konkretna tematykę bloga,przez co jest tu niezły misz masz ;p No ale cóż,bywa i tak.
Z racji tego,że święta zbliżają się naprawdę wielkimi krokami to jak co roku wpadam w przed świąteczny szał i nie chodzi tu nawet o zakupy ;p ale o świąteczne dekoracje.
Poniżej trzy medaliony z drewna w kształcie 
serca ze śnieżnymi domkami.

 Wystarczy dodać wstążeczkę i przykładowo zawiesić na choince 

Jakość zdjęć fatalna ponieważ robione telefonem.

Eveline / lovely

Witam moi mili dziś o pielęgnacji paznokci,ostatniego czasu moje paznokcie stały się bardzo łamliwe i rozdwajające się.Postanowiłam zainwestować w dwie odżywki i dziś trochę i nich,tak więc 

Eveline

Argan Elixir 8w1

Formuła eliksiru z olejkiem arganowym ,awokado oraz migdałowym,producent przekonuje że odzywka bardzo szybko wchłania się w płytkę paznokcia co nie do końca jest prawdą,zaleca aby stosować ją najlepiej przed snem (pierwszy raz robiłam tak i stwierdzam że więcej olejku zostało wchłonięte przez moja pościel niż przez moje paznokcie,kolejny raz zastosowałam ją w dzień i wchłonięcie trwało przeszło godzinę)

Olejek ma bardzo ładny cytrusowy zapach co tylko umila aplikację,dużym plusem jest także to iż odżywia nie tylko paznokcie lecz i skórki stają sie miękkie i zdrowe. Mogę śmiało przyznać,że zapobiega zadzieraniu i  pękaniu się skórek na płytkę paznokcia.

Stan moich paznokci faktycznie po pewnym czasie poprawił sie

Zwalcza 8 oznak zniszczonych paznokci i skórek

-odżywia

-wygładza

-nawilża

-nabłyszcza

-wzmacnia

-uelastycznia

-utwardza

-chroni

                 Cena to około 15zł

Lovely,Nail Care Strongly Regenerating nailcare

Tak więc w tym przypadku producent także troszkę przekoloryzował a mianowicie na buteleczce jest napisane :

Silnie wzmacnia i regeneruję płytkę paznokcia.Poprawia ich ogólny stan,zapobiega rozdwajaniu się oraz stymuluje wzrost.

Hmmm odżywka nie wchłania się i szczerze mówiąc nie zauważyłam jakiejś diametralnej zmiany,jedyne co mi się podoba to to, że po nałożeniu paru warstw  lakieru nadaje paznokciom perłowy połysk.

Cena to około 7zł 

A na zakończenie moje pazurki w ulubionym odcieniu królewskiej czerwieni ^^

:)

Rimmel

Ostatniego czasu zaniedbałam bloga, postaram się poprawić.

Ale do rzeczy po ostatnich zakupach w drogerii zaopatrzyłam się w jedną ze szminek Rimmela a dokładniej Lasting Finish by Kate Lipstick. Jeszcze do pewnego czasu nie malowałam ust (z wyjątkiem szminek odżywczych,ochronnych) dość mocno podkreślam oczy także zawsze uważałam,że w w tym wypadku usta powinny zostać w swoim naturalnym odcieniu.Postanowiłam jednak,że pora coś zmienić,a tak delikatna szminka może jedynie urozmaicić makijaż.

Opakowanie mimo swej prostoty jest bardzo ładne i stylowe, nadrukowany własnoręczny podpis Kate Moss.

Moją uwagę przykuł odcień  nr 16 koralowo-różowy ,bardzo dobrze się rozprowadza ,wygląda cudownie na ustach oraz niesamowicie ożywia twarz.

Łatwa aplikacja,daje rewelacyjny efekt,szminka nie rozmazuje się oraz jest bardzo trwała,co ważniejsze nie wysusza ust oraz nie wymaga poprawek.

Cena jest bardzo przystępna a mianowicie jest to ok 20 zł

W rzeczywistości jednak jest nieco ciemniejsza,mimo tego jestem bardzo zadowolona,mogę śmiało polecać szminki z tej serii,zastanawiam się jeszcze nad kupnem krwisto czerwonej  nr10 

Nike

Robi się coraz cieplej także pora zabrać się za bieganie.
Szukam do tego odpowiednich butów,jakiś czas temu natchnęłam się na Nike free run co do wyglądu to jestem zachwycona i zakochana w tych kolorkach, no ale wiadomo nie o to w tym chodzi,czytałam wiele recenzji i zdania są podzielone jedni odradzają drudzy przekonują,że buty są absolutnie wygodne i idealne do biegania,podobno się w nich lata heh nie biega :). Najlepiej chyba będzie jak przekonam się na własnej skórze, a właściwie na własnych nogach.

 Soczyste kolory,które aż proszą o przyjście wiosny

 

Ćwiczenie na pośladki

Prawidłowe wykonanie

 Buziakiii

Trening

Ja już po dzisiejszym treningu,kąpieli oraz kolacji :)

Trening z Mel b
 Na początek rozgrzewka

Najpierw pośladki

Później brzuch

Następnie abs

Na koniec rozciąganie

I obowiązkowo 70 przysiadów :):)



Dążąc do doskonałego ciała

Moja kolacja: ryż z kurczakiem ogórkiem papryką oraz pomidorek.

I czas na sen.

Początek

Witam tak że zaczynam moją przygodę z prowadzeniem bloga
zobaczymy jak to będzie. Od jakiegoś czasu intensywnie ćwiczę i będę chciała zarazić was tą pasją.

Troszkę inspiracji na dziś

Z tego co widać mnóstwo osób zaczyna ćwiczyć,biegać uprawiać wszelakie sporty.
No ale cóż się dziwić lato coraz bliżej :)