środa, 10 lutego 2016

Walentynkowe

Witam,zbliża się święto zakochanych,a więc postanowiłam wczuć się w klimat walentynek robiąc nowe hybrydy ;)
Wiem że nie każdy obchodzi te święto,wiem że sporo ludzi go nie lubi i że nie jest to typowe dla Polski święto nie mniej jednak odkąd jestem zakochana lubię i obchodzę to święto ;)
Ale do rzeczy,nie będę pokazywać całego procesu robienia hybryd bo coraz więcej dziewczyn potrafi go zrobić,a poza tym wszystkie wskazówki można znależć w internecie ;)


Do robienia hybryd używam produktów z semilaca



                                                                   Baza oraz top

Lakier hybrydowy Semilac 092 Shimmering White
Krycie koloru:Transparentny
Mleczny kolor bieli z subtelna,różnokolorową drobinką.

Lakier hybrydowy Swmilac 131 Lovely Mickey
Krycie koloru:pełne
Neonowy odcień jasnego różu
W celu uzyskania maksymalnie intensywnego różu,aplikować na jasną bazę.


A poniżej już gotowe pazurki walentynkowe


                   Tak wiem są dość przesłodzone,ale nie mam jeszcze odcienia czerwonego.
                   Może macie jakiś sprawdzony czerwony kolor z semilaca??

Jeżeli przygotowujecie jakieś walentynkowe DIY koniecznie dajcie mi znać ;)

Pozdrawiam Sara :)


49 komentarzy:

  1. Efekt końcowy super! Wspólna obserwacja? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale piękne pazurki :) Na Walentynki idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie jutro idę na swoje pierwsze hybrydy. Mam nadzieję, że nie odpadną mi do Walentynek :D
    Twoje zdobienie jest naprawdę słodkie! :)

    I am Journalist

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyszło ślicznie;) Piękne połączenia kolorów i motyw serduszek bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Paznokcie w sam raz na walentynki ;) Ja lubię to święto, bo to kolejny powód do okazania sobie miłości.

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie pazurki jak znalazł na Walentynki :).

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajne połączenie kolorków. Ja na razie preferuję monochromatyczne paznokcie, ale może następnym razem poszaleję.

    OdpowiedzUsuń
  8. Super pazurki,bardzo słodkie.Miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  9. Biel i róż - idealne połączenie. <3

    OdpowiedzUsuń
  10. jakie piekne i Walentynkowe, u mnie mocny makijazowy Walentynkowy tutorial :) jak bys chciałą zoaczyc to zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ślicznie wymyśliłaś ten wzór ! :)
    pozdrawiam ciepło i zapraszam na:
    www.vvbre.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Pazurki cudne <3

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne kolorki ! Uwielbiam takie delikatne pastele ! Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  14. ale cudowne walentynkowe pazurki <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie miałam jeszcze tych kolorków :)
    Czerwony, który mam i lubię to 027 Intense Red.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*

    OdpowiedzUsuń
  16. Walentynki to dla mnie teraz kolejny powód do spełnienia razem fajnego dnia ;-) pazurki fajnie klimatyczne ;-)

    OdpowiedzUsuń
  17. amazing post, great photos! :)

    http://itsmetijana.blogspot.rs/

    OdpowiedzUsuń
  18. Ten różowy jest genialny :)
    www.imkarolajn.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam te lakiery, ale muszę zapolować na lampę by je testować ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ładny. Walentynkowo wygląda. :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. bardzo ładne :)

    Pozdrawiam i życzę udanego weekendu :)
    Anru,

    OdpowiedzUsuń
  22. Ładny efekt końcowy, zrezygnowałabym jedynie z tej ozdoby/cyrkonii, która jest na dużym palcu.

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękny mani :)
    www.blackarrotmakeup.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękne paznokcie,może kiedyś się skuszę na takie cudo :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  25. ten z serdecznego palca podoba mi sie nabardziej. I przyzna, ze zero potkniec, manicure idealny.

    OdpowiedzUsuń
  26. Semilac = miłość :D

    OdpowiedzUsuń
  27. No Lovely Mickey to moje marzenie, muszę go kupić ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. faktycznie słodki manicure, ale która z nas nie chce czasem mieć takich róży na pazurkach? Ja tak :)

    OdpowiedzUsuń
  29. That looks so pretty :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Pewnie dopiero na wakacje odważę się na hybrydy. Nie niszczą się po nich paznokcie?
    Świetny post, słodkie pazurki :)
    xx
    http://books-every-day.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  31. Jak szaleć, to szaleć, czasem trzeba spojrzeć przez różowy pryzmat ;-)

    OdpowiedzUsuń